Niemiecki rząd nadał najwyższy priorytet kolejowym transportom węgla i ropy. Pociągi wiozące surowce będą miały pierwszeństwo przed ruchem pasażerskim. W ten sposób rząd chce zabezpieczyć dostawy surowców do elektrowni lub regionów, w których zapasy będą ograniczone. Minister transportu Volker Wissing powiedział, że „to nie jest łatwa decyzja, bo w razie wątpliwości oznacza, że inne pociągi muszą w tych przypadkach czekać”. Transport surowców będzie się odbywał nawet za cenę znacznych opóźnień w ruchu pociągów pasażerskich.