W górnictwie coraz więcej obaw i coraz większa nerwowość. Branża była w trudnej sytuacji jeszcze przed pandemią koronawirusa, a ta spotęgowała problemy. W jakim kierunku pójdą działania? - Rząd może się zdecydować na wygaszanie nierentownych kopalń w górnictwie węgla kamiennego - komentuje Jakub Szkopek, analityk mBanku.

Niezależny ekspert Herbert Gabryś uważa, że trzeba będzie konsekwentnie likwidować to, co nieefektywne. Są też postulaty łączenia branży z energetyką. - Rząd może się zdecydować na wygaszanie nierentownych kopalń w górnictwie węgla kamiennego - podkreśla Jakub Szkopek, analityk mBanku. Duże zapasy węgla oraz będący skutkiem pandemii spadek zapotrzebowania na energię elektryczną, a co za tym idzie na węgiel, to względy przybliżające perspektywę likwidacji aktywów nierentownych. - Tym bardziej, że wyjątkowo ciepła zima też zrobiła swoje. W Polskiej Grupie Górniczej związkowcy domagają się gwarancji zatrudnienia, bo czują pismo nosem - kontynuuje Jakub Szkopek. - W Polskiej Grupie Górniczej w roku 2019 aż 21 proc. wydobycia przypadało na nierentowne kopalnie. Kiedy się spojrzy na kopalnię zespoloną Ruda oraz kopalnie Sośnica i Wujek, to one generowały duże straty. Natomiast w roku 2020 te straty będą o wiele większe. Przez to program stopniowego wychodzenia z węgla może u nas przyspieszyć - dodaje Jakub Szkopek.

Górnictwo było w trudnej sytuacji jeszcze przed pandemią, a ta pogłębiła problemy. W branży wskazuje się, że należy określić, ile węgla będziemy potrzebowali w kolejnych latach. Trzeba też będzie podjąć decyzje w odniesieniu do nierentownych aktywów.

- Należy zlikwidować konsekwentnie to, co nieefektywne - komentuje Herbert Gabryś, niezależny ekspert, były podsekretarz stanu w Ministerstwie Przemysłu i Handlu. - A ponadto zwiększyć wydajność do skali, która pozwoli uzyskać marżę dodatnią na tonie sprzedanej węgla. Nie załatwi tego żadne zamiatanie problemów pod dywan połączeń kapitałowych - dodaje Herbert Gabryś.

Innego zdania jest Bogusław Ziętek, szef Sierpnia 80, który uważa, że należy powiązać górnictwo z energetyką. Uważa, że teraz jest właśnie ku temu odpowiedni czas i należy wykorzystać pojawiające się w tym zakresie szanse.

- Na pewno trzeba podejść do tej kwestii kompleksowo: nie stać nas i nie mamy na to czasu, żeby każdą spółkę wydobywczą ratować oddzielnie - zaznacza Bogusław Ziętek. - Konieczna jest konsolidacja górnictwa i energetyki konwencjonalnej i w tym procesie powinna być zaplanowana rola dla wszystkich aktywów węglowych, obejmujących węgiel kamienny i brunatny. Musimy wiedzieć, w jakim miejscu w tym procesie będą poszczególne aktywa węglowe i jaką rolę odgrywać będą spółki energetyczne, które w procesie wytwarzania energii i ciepła wykorzystują ten surowiec.

Źródło: wnp.pl